Czy wicepremier Leszek Balcerowicz zostanie w rządzie czy poda się do dymisji - będzie wiadomo o 18:00 - na tę godzinę minister finansów zaprosił dziennikarzy i zapowiedział oświadczenie, które wszystko wyjaśni.

Wicepremier mówił o swej dymisji kilka dni temu, zapowiadał ją jeżeli prezydent zawetuje jedną z ustaw podatkowych. Prezydent odmówił podpisania ustawy o PIT-ach

"Ta decyzja utrudni rozwój gospodarczy Polski" - tak komentuje ten fakt premier. Jerzy Buzek powtórzył argumenty, które pojawiają się od wczoraj - że decyzja prezydenta uderza w najuboższych, bo nie będzie ulgi prorodzinnej a także ulgi remontowej.

Od rana w szeregach polityków Unii Wolności trwają konsultacje. W ich trakcie rzecznik Unii Andrzej Potocki zapewniał, że "Leszek Balcerowicz jest nadal wicepremierem i ministrem finansów".

Władysław Frasyniuk powiedział sieci RMF, że: "Wetując ustawę podatkową prezydent Kwaśniewskie nie okazał się Aleksandrem Wielkim ani Aleksandrem Twardym, a tylko Aleksandrem Średnim". Jego zdaniem, to wynik tchórzostwa i koniunkturalizmu. Politycy Unii Wolności mówią, że po zablokowaniu reformy podatków osobitych niezbędne będą zmiany w projekcie przyszłorocznego budżetu.

To znaczy z kolei, że prace nad najważniejszym rządowym dokumentem znowu będą się odbywać w pośpiechu.

Tymczasem rano odwołano spotkanie prezydenta Kwaśniewskiego z premierem Buzkiem. Aleksander Kwaśniewski twierdzi, że nie wie dlaczego. Nie przypuszcza natomiast, by miało to związek z zawetowaniem przez niego ustawy o podatku od osób fizycznych. Spotkanie zostało przesunięte po raz drugi. Pierwotnie miało się odbyć w zeszłym tygodniu.

Wiadomości RMF FM 12:45