Pięciu kandydatów na szefa NBP zaproponuje dziś posłom Aleksander Kwaśniewski. Prezydent nie ujawnił żadnych nazwisk. Powiedział tylko że to wysokiej klasy specjaliści - sami wybitni ludzie związani z finansami i bankowością."

"To sami wybitni ludzie związani z finansami i bankowością, część bardziej związana z życiem politycznym, część absolutnie nie uczestnicząca w nim. Są specjalistami najwyższej klasy" - powiedział. Prezydent będzie rozmawiał z przedstawicielami wszystkich ugrupowań parlamentarnych. Dziś czas na AWS. Dotychczasowa szefowa Hanna Gronkiewicz-Waltz odejdzie od stycznia do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

Na czoło kilkuosobowego peletonu kandydatów coraz bardziej wysuwa się Leszek Balcerowicz. Były minister finansów dystansuje Marka Belkę, który szykowany jest przez prezydenta do objęcia w następnym okrążeniu funkcji ministra finansów oraz Bogusława Grabowskiego, któremu mocno brakuje szans na zdobycie poparcia parlamentarnej większości. Wiadomo, że na pewno Leszka Balcerowicza nie wesprą ludowcy i prawie na pewno lewica, która uznała, że targ - odrzucenie przez Unię Wolności budżetu w zamian za wsparcie kandydatury Balcerowicza - po prostu się nie opłaca. Opłaca się natomiast AWS, który popierając szefa Unii zapewne przedłuży o pół roku kadencję parlamentu i rządu a w kontrakcie zawrze też zapisy dotyczące obsady stanowisk w Krajowej Radzie Radiofonii czy NIK.

Posłuchaj relacji warszawskiego reportera RMF FM Konrada Piaseckiego:

Zgodnie z konstytucją to właśnie prezydent wskazuje kandydata na szefa NBP. Sejm musi go zaakceptować bezwzględną większością głosów. Zmiana na tym stanowisku jest konieczna ponieważ dotychczasowa prezes Hanna Gronkiewicz-Waltz odchodzi do Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Ma się to stać na początku przyszłego roku.

07:50