Policjantom i strażakom udało się wejść do mieszkania na warszawskiej Ochocie, gdzie zabarykadowały się dwie kobiety. Groziły wysadzeniem bloku i zabiciem noworodka. Do mieszkania nie chciały wpuścić ani pracowników opieki społecznej, ani funkcjonariuszy policji.

Strażacy i policjanci weszli do mieszkania siłą. Nie było to proste, bo w oknach zamontowane były kraty. Gdy strażacy chcieli je wypiłować, z okien posypały się na nich różne przedmioty. Udało się wejść dopiero wyważając drzwi. Na te dwie kobiety sąsiedzi skarżyli się od dawna:

Sąsiad dodaje, że już nie raz interweniowała tam policja. Kobiety i noworodek trafili do jednego z podwarszawskich szpitali.