Ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca, który wiózł niepełnosprawne dzieci w Bielsku-Białej. Krótko po wyruszeniu w trasę zatrzymał go patrol policji.

W autobusie jechało siedmioro niepełnosprawnych dzieci. Część z nich porusza się na wózkach. Kierowca odebrał dzieci ze szkoły i ruszył w trasę. Niedługo potem do kontroli zatrzymał go patrol policji. Okazało się, że mężczyzna jest pijany, a dodatkowo opony w jego busie są całkowicie zużyte.

Dzieci, razem z wezwanymi na miejsce opiekunami, wróciły do domów taksówkami. Dwoje z nich, które poruszają się na wózkach inwalidzkich, odwiózł do domów patrol policji.

Jak informuje Marcin Buczek kierowca odpowie za kierowanie samochodem po wypiciu alkoholu. Grozi mu też więzienie, jeśli okaże się, że naraził pasażerów na niebezpieczeństwo.