Szef CBA Paweł Wojtunik przesłał do prokuratora generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sześciu sprawach rozpatrywanych przez Komisję Majątkową. Chodzi o nieruchomości m.in. w Warszawie, Żorach, Nysie i Bytomiu.

CBA od października 2010 roku szczegółowo analizuje działalność Komisji Majątkowej. Dotychczasowym wynikiem tych działań było ujawnienie 22 przypadków, w których mogło dojść do przestępstw w tym do niegospodarności, przekroczenia uprawnień, oszustw i poświadczenia nieprawdy w dokumentach - informuje rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński.

Według niego, tym razem chodzi o sześć orzeczeń dotyczących przekazania nieruchomości stronie kościelnej - w Warszawie, Żorach, Nysie, Bytomiu i Kętach. Agenci CBA analizując zebrane materiały znaleźli między innymi rażące dysproporcje świadczące o tym, że w tych przypadkach mogło dojść do złamania lub naruszenia prawa. Przykładowo w Warszawie orzeczeniem Komisji przekazano prawo nieodpłatnego użytkowania wieczystego nieruchomości o powierzchni ponad 2000 m kw. położonej w ścisłym centrum Warszawy pomimo tego, że wnioskodawca nie wykazał prawa do przywrócenia rzekomo wcześniej utraconej, zupełnie innej własności - wyjaśnia Dobrzyński.

Według nieoficjalnych informacji, chodzi o nieruchomość u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Jasnej. Wnioskodawcą była Archidiecezja Warszawska. Znajduje się tam biurowiec, którego inwestorem i właścicielem jest spółka założona przez Archidiecezję.

Z kolei w śląskich Żorach - według ustaleń CBA - komisja rozpatrywała wniosek o odszkodowanie za utracone nieruchomości o powierzchni 42 ha. Tymczasem ostatecznie przyznano nieruchomość o wielkości 360 ha.

Zdaniem Biura, nieprawidłowości były też w Nysie na Opolszczyźnie. Tam pełnomocnikiem wnioskodawcy ze strony kościelnej był Marek P., któremu gliwicka prokuratura postawiła już zarzuty dotyczące korupcji i oszustw. Jak poinformował Dobrzyński, istnieje podejrzenie, że w tej sprawie zawyżono wartość nieruchomości.

Marek P. był również pełnomocnikiem w sprawie nieruchomości w Kętach (województwo małopolskie). Tam wnoszono o zwrot nieruchomości o powierzchni niespełna 12 ha. Wątpliwości w tym przypadku wzbudza fakt, czy wnioskodawca posiadał prawo do części roszczenia. Mimo tego przekazano mu blisko 26 ha oraz ponad 2 mln 300 tys. zł. Z kolei w Bytomiu wnioskodawca prosił o zwrot 40 ha, a Komisja Majątkowa przekazała mu prawie 200 ha nieruchomości zamiennych - dodał rzecznik CBA.

Komisja Majątkowa, która przestała istnieć z początkiem marca, od przeszło 20 lat decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania. W trakcie swej działalności Komisja przekazała stronie kościelnej ponad 65,5 tys. ha oraz 143,5 mln zł. Według mediów, wartość zwróconego majątku sięgała 5 mld zł.