Pałac Prezydencki rozważa stworzenie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - tej, która likwidowała Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego - ustalili nieoficjalnie dziennikarze RMF FM.

Władze Komisji Europejskiej już stwierdziły, że przyjęte przepisy, których autorem także była kancelaria prezydenta, nie spełniają wymogów z kamieni milowych, a co za tym idzie, nie pozwalają na wypłatę pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.

Jak się dowiedzieliśmy, na razie dyskusje są na wstępnym etapie, ale w głównej mierze Pałac Prezydencki chce zagwarantować w przepisach przywrócenie do pracy odsuniętych od orzekania sędziów.

W obowiązującej obecnie wersji ustawy takiego zapisu nie było. Zawieszonym sędziom dano jedynie prawo do ponownego rozpatrzeniach ich spraw - już nie przez Izbę Dyscyplinarną, a przez stworzoną Izbę Odpowiedzialności Zawodowej.

W praktyce jednak nawet sędziowie przywróceni do orzekania nie wracają do swojej pracy. Tak jest choćby w przypadku sędziego Pawła Juszczyszyna, którego prezes olsztyńskiego sądu po odwieszeniu przeniósł do innego wydziału i wysłał na niewykorzystany urlop.

Wymagania Komisji Europejskiej

Komisja Europejska żąda też, aby sędziowie mogli nawzajem sprawdzać legalność swojego powołania. Bez spełnienia tych postulatów nie będzie unijnych pieniędzy.

Oficjalnie kancelaria prezydenta nadal stoi na stanowisku, że obowiązująca ustawa jest wystarczająca, ale w otoczeniu Andrzeja Dudy, choć nieoficjalnie, coraz głośniej słychać o stworzeniu projektu nowelizacji przepisów. 

Opracowanie: