Białostocki sąd skazał na pół roku więzienia mężczyznę oskarżonego o publiczne znieważenie obywatela Indii i jego żony - Polki. Wyrok nie jest prawomocny.

Proces dotyczył znieważenia rodziny, której w maju ubiegłego roku próbowano podpalić mieszkanie na jednym z białostockich osiedli. Do tej pory nie udało się ustalić, kto chciał tego dokonać. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.

Mężczyzna skazany za znieważenie to 38-letni Adam Cz. Umieścił on w internecie film, w którym w obraźliwy sposób wypowiada się o polsko-hinduskim małżeństwie. Według prokuratury nagranie opublikowano na trzech portalach. Dochodzenie wszczęto na podstawie zawiadomienia złożonego przez pokrzywdzoną kobietę. Równolegle do prokuratury trafiły także zawiadomienia prezydenta Białegostoku i trojga miejskich radnych.

Ani w śledztwie, ani przed sądem Adam Cz. nie przyznał się do winy. Uważa, że nie obraził nikogo i nie nawoływał do nienawiści na tle rasowym czy narodowościowym.

Uzasadniając wyrok sędzia Barbara Paszkowska mówiła jednak, że wypowiedzi oskarżonego nie były przejawem wolności słowa, a miały znamiona nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym i rasowym. Tam się kończy prawo do wolności wypowiedzi, gdzie wkraczamy w prawa innych osób - tłumaczyła.

(mn)