Do walki z zatorami lodowymi rzucono lodołamacze; w wielu miejscach interweniować muszą saperzy. Tak dużo lodu w rzekach dawno nie było. Oby nie przyszła nagła odwilż - mówią synoptycy. Przeciwpowodziowe zabezpieczenia w wielu miejscach są w fatalnym stanie. Właśnie przyznano pieniądze na odbudowę wałów nad Odrą w Zachodniopomorskim - 4 miliony sto tysięcy złotych. Potrzeba sto razy więcej.

Za te pieniądze odbudowane i zmodernizowane zostaną wały przeciwpowodziowe między Bielinkiem a Osinowem Dolnym, a także w Gryfinie i w szczecińskich dzielnicach Klucz i Żydowce. W obecnym stanie, przed powodzią nie ochronią: Niestety klasa wałów nie odpowiada wymogom, które są potrzebne do ochrony terenów zabudowanych, zurbanizowanych - przyznaje szef zachodniopomorskiego zarządu melioracji i urządzeń wodnych.

Jedna piąta wszystkich wałów w regionie wymaga natychmiastowej przebudowy. Pilnie trzeba zmodernizować te wokół jeziora Dąbie, Zalewu Szczecińskiego oraz przy ujściu Regi i Parsenty. Aby nadgonić wieloletnie zaniedbania trzeba nie czterech, ale setek milionów złotych.