Sąd rodzinny w Zabrzu zajął się sprawą trzech 16-latków, którzy wtoczyli na tory kolejowe ogromną kulę śnieżną. Ich wybryk doprowadził do zatrzymania pociągu osobowego relacji Gliwice - Zawiercie. Teraz chłopcy odpowiedzą za spowodowanie zagrożenia w ruchu kolejowym.

Incydent wydarzył się na torach kolejowych przy ul. Janika w Zaborzu, dzielnicy Zabrza. Trzech nastoletnich chłopców, którzy wtaczali na tory ogromną kulę śnieżną, zauważyli patrolujący szlak kolejowy funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei.

Chcieli dla żartu ulepić bałwana na torach kolejowych, żeby zobaczyć, jak nadjeżdżający pociąg będzie rozbryzgiwać śnieg. Wykazali kompletny brak wyobraźni, powodując realne zagrożenie na torach - podkreśla Agnieszka Żyłka z biura prasowego zabrzańskiej policji.

Pociąg na szczęście zatrzymał się w porę, ale zdaniem policji 16-latkowie stworzyli "realne zagrożenie w ruchu kolejowym", które mogło "spowodować katastrofę w ruchu lądowym oraz zagrozić życiu i zdrowiu pasażerów znajdujących się w pociągu".

(mal)