Trzech miesięcy aresztu domaga się prokuratura dla młodego mężczyzny, który groził wysadzeniem Ministerstwa Sprawiedliwości. Dominik D. napisał maila z taką groźbą. Usłyszał już zarzuty.

Mężczyźnie postawiono zarzuty wywołania fałszywego alarmu, który spowodował interwencję służb państwowych, a także o tworzenie fałszywych dowodów. 20-latek próbował ukryć, że to on stoi za alarmem i włamał się na konto innej osoby, z którego wysłał informacje o bombie. Śledczy potraktowali to jako próbę skierowania postępowania przeciwko innej osobie. 

Wniosek o areszt uzasadniany jest przez prokuraturę wysoką karą grożącą podejrzanemu (8 lat więzienia), a także wysoką szkodliwością społeczną jego czynu. 

20-letni Donimik D. przyznał się do stawianych mu zarzutów. 

Opracowanie: