​Na Podkarpaciu grekokatolicy w przypadający w poniedziałek dzień św. Dymitra, męczennika żyjącego na przełomie III i IV wieku, wspominają zmarłych i modlą się za nich. Tego dnia odwiedzają także groby.

Jak zaznaczył dziekan sanocki i proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach ks. Andrzej Żuraw, "jest to jeden z kilku dni w roku, kiedy wierni Kościoła greckokatolickiego pamiętają o zmarłych".

W poniedziałek w cerkwiach po porannej mszy św. z kartek przygotowanych przez bliskich odczytuje się imiona i nazwiska zmarłych. Potem na cmentarzach zostanie odprawiona panichida, czyli modlitwa za zmarłych.

Zmarłych grekokatolicy wspominają także w drugi dzień Wielkanocy, wigilię święta Zesłania Ducha Świętego, w sobotę przed Wielkim Postem i w każdą sobotę jego trwania. Od początku lat 90. poprzedniego stulecia groby swoich bliskich wierni Kościoła greckokatolickiego odwiedzają także we Wszystkich Świętych.

Szczególnie doniosły charakter - zauważył ks. Żuraw - "mają uroczystości odbywające się w Wielkanoc". Wspominanie zmarłych w okresie wielkanocnym jest nawiązaniem do zmartwychwstania Chrystusa - dodał.

Św. Dymitr z Tesalonik

Św. Dymitr z Tesalonik żył na przełomie III i IV wieku w Grecji. Zginął śmiercią męczeńską ok. 306 r. w wieku dwudziestu kilku lat.
Według tradycji odmówił wykonania cesarskiego rozkazu nakazującego wymordowanie chrześcijan żyjących w jego mieście. Szczególnym kultem cieszy się w Grecji, gdzie jest ponad 200 świątyń pod jego wezwaniem. Podczas wypraw krzyżowych modlono się do niego o wsparcie w walce z niewiernymi.

W Polsce wierni Kościoła greckokatolickiego zamieszkują m.in. woj.: podkarpackie, małopolskie, warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie.

W latach 40. XX wieku władze komunistyczne zdelegalizowały Kościół greckokatolicki. Został reaktywowany na początku lat 90., a w 1996 r. papież Jan Paweł II ustanowił metropolię przemysko-warszawską tego obrządku.