Moskwa boi się kolejnych aksamitnych rewolucji na obszarze byłego Związku Radzieckiego. W spiski przeciwko Rosji mają być zaangażowani Amerykanie i Arabowie.

Szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew poinformował w Dumie, że FSB wie o przygotowywaniu przez zagraniczne organizacje bezkrwawych rewolucji, między innymi na Białorusi.

Według Patruszewa, wśród organizacji pozarządowych, które mogą być przykrywką dla służb specjalnych są amerykański Korpus Pokoju i saudyjski Czerwony Półksiężyc.

Patruszew oświadczył, że jego resort dysponuje wiedzą, iż \"pewna zachodnia organizacja pozarządowa\" wyasygnowała 5 mln dolarów na zorganizowanie \"jedwabnej rewolucji\" na Białorusi.

Dyrektor FSB powiedział też, że niedawno w Bratysławie odbyło się spotkanie \"kilku zagranicznych przedstawicieli\", podczas którego dyskutowano o kontynuacji \"jedwabnych rewolucji\" na obszarze Wspólnoty Niepodległych Państw.