Międzynarodowa Federacja Piłkarska ma podjąć decyzję czy dopuścić naszą reprezentację do rozgrywek. FIFA zajmuje się konfliktem Ministerstwa Sportu z PZPN. Minister Tomasz Lipiec zapowiedział, że wprowadzi do związku komisarza, a to federacji się nie podoba.

Postanowienia przedstawi stronie polskiej Jerome Champagne przedstawiciel FIFA do spraw specjalnych. Nie może on jednak ogłosić, że federacja właśnie zawiesiła, bo nie ma na razie do tego podstaw. Komisarz nie został jeszcze wprowadzony do PZPN.

Jerome Champagne będzie uczestniczył w spotkaniu specjalnej komisji, która opracowuje nowy statut związku. Punktem zapalnym jest jednak artykuł 23 ustawy o sporcie kwalifikowanym, który określa kary jakie minister sportu może nakładać na związki w tym PZPN, z wprowadzeniem komisarza włącznie. Zmiany tego właśnie punktu FIFA domaga się od dawna. Z tego powodu zawiesiła m.in. Grecję. Mistrzowie Europy kilka dni później szybko zmienili zapis w ustawie.

Przyjazd Champagne to ostatnie ostrzeżenie dla Polski, aby z piłkarskimi problemami szybko się uporać, bo w przeciwnym razie rozgrywki międzynarodowe zarówno klubowe jak i reprezentacyjne będą dla nas zamknięte.

Ustalenia w sprawie Polski poznamy około godziny 17.