W Lublinie dziś dzień bez samochodu. Władze miasta - przy okazji Tygodnia Zrównoważonego Transportu - chcą nakłonić tych, którzy na co dzień poruszają się autami, do korzystania z komunikacji miejskiej. Dziś zamiast biletu wystarczy dowód rejestracyjny. O poranku reporter RMF FM sprawdził, jak teoria przełożyła się na praktykę. Okazało się, że mało kto zrezygnował z jazdy samochodem.


Godz. 05.30 - parking za blokiem Krzysztofa Kota pełny - 50 aut.  Do przystanku autobusowego 100 metrów, jeżdżą 4 linie. Reporter RMF FM aż do godz. 09:00, co pół godziny, dokumentował fotograficznie, co dzieje się na parkingu. W tym czasie ubyło 31 z 50 aut. A większość samochodów, które zostały, należy do osób jeżdżących do pracy na godz. 10.