Szykują się potężne zmiany w Wydziale do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, po serii zatrzymań kierownictwa tego wydziału, w środę powołany zostanie nowy naczelnik, który ma przeprowadzić "głęboką reorganizację".

Biuro Spraw Wewnętrznych zatrzymało w sumie sześć osób, w tym dziś dwie osoby. Są wśród nich naczelnik wydziału i jego zastępca. Powody zatrzymania to tajemnica. Prowadząca sprawę prokuratura z Gliwic nie ujawnia żadnych szczegółów, zapowiadając ciąg dalszy.

Komendant stołeczny już zareagował na działania śledczych. Nowym naczelnikiem zostanie - jak dowiedział się reporter RMF FM - doświadczony policjant operacyjny z wydziału do Spraw Zwalczania Przestępczości Narkotykowej. To on sfinalizował między innymi niedawną sprawę przejęcia pół tony dopalaczy.

Na początek będzie musiał przeprowadzić reorganizację Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji. Nie jest wykluczona wymiana wszystkich - czyli około 30 pracowników.

Rzecznik KSP poinformował naszą rędakcję w oświadczeniu:

Efektem kilkumiesięcznej współpracy pomiędzy BSWP i Komendantem Stołecznym Policji są zatrzymania w wydziale dw. z przestępczością samochodową. Należy podkreślić, że przed każdym z komendantów i naczelników zostały postawione określone zadania. Bez względu na wydział związane są one z ograniczeniem przestępczości. W tym konkretnym przypadku chodziło o ilość skradzionych pojazdów. Cel ten był realizowany skutecznie. Bowiem w tym roku skradziono o blisko 200 pojazdów mniej. Komendant ocenia jednak nie tylko te liczby ale również to w jaki sposób pracują poszczególni naczelnicy. Stąd m.in. wspomniana współpraca z BSWP. Niezwłocznie po pierwszych zatrzymaniach wszczęte zostały czynności zmierzające do zwolnienia ze służby funkcjonariuszy z uwagi na ważny interes. Niezależnie od tej decyzji odrębnym torem prowadzone są postępowania dyscyplinarne jak również karne.Jednocześnie już dzisiaj przedstawiony zostanie nowy naczelnik wydziału, przed którym stoi trudne zadanie. Dał się on jednak poznać jako człowiek od takich właśnie zadań. O efektach jego pracy możemy dowiedzieć się chociażby z dzisiejszych materiałów prasowych. Nowy naczelnik wydziału to doświadczony oficer Policji, pełniący wcześniej służbę w wydziale narkotykowym. Pracował przy najgłośniejszych sprawach. Mowa m.in. o zabezpieczeniu blisko 500 kilogramów dopalaczy. Czy zatrzymaniu Jan S. tzw króla dopalaczy.