Premier przyjął dymisję wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, choć - jak podkreślił szef MSWiA Marek Biernacki - ani on, ani Jerzy Buzek nie chcieli tej dymisji.

Odejście Borusewicza jest związane z rozpadem koalicji AWS i Unii Wolności. Sam zainteresowany nie wyklucza jednak, że jesienią uda się odbudować koalicję - a wtedy, niewykluczone, iż wróci do rządu.

Minister Biernacki dodał, że Bogdan Borusewicz był ministrem bardzo dobrym, wręcz niezastąpionym. Dlatego dopóki nie zostanie powołany następca, jego obowiązki przejmie sam minister. Wiceminister Biernacki był - przypomnijmy - odpowiedzialny za sprawy związane z policją, Biurem Ochrony Rządu i Departamentem Zezwoleń i Koncesji.

00:20