Władze Berlina nie będą od dziś rozpatrywać skarg mieszkanców miasta na hałasujące na podwórkach dzieci. Według urzędników, hałas jaki powodują bawiące się maluchy jest uzasadniony ze względów społecznych.

Do tej pory spod prawa regulującego poziom hałasu w mieście były wyjęte jedynie samochody służb ratunkowych i miejskich oraz kościelne dzwony.