Na wysokości Gliwic na autostradzie A4 trwa właśnie ustawianie znaków ostrzegających kierowców przed gęstą mgłą. To efekt trzech karamboli, do których doszło na tym odcinku w ciągu miesiąca. Zderzyło się łącznie ok. 100 samochodów.

Na razie zrezygnowano z ograniczenia prędkości, ponieważ byłby zbyt radykalny. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce przede wszystkim przemówić do wyobraźni kierowców.

Przy węzłach Ostropa i Bojków, pomiędzy którymi dochodziło do karamboli właśnie ustawiane są duże tablice. Na jasnozielonym, odblaskowym tle pojawiły się dwa znaki: "Uwaga, niebezpieczeństwo" i "Uwaga, wypadki". Oprócz tego na tablicy widnieją napisy: "Zwolnij" i "Mgła".

Policja zaznacza jednak, że jeśli tablice nie przyniosą pożądanego efektu, wówczas będzie wnioskować o wprowadzenie ograniczenia prędkości.

W ciągu zaledwie 30 dni na tym pięciokilometrowym odcinku zginęły 2 osoby, a ponad 20 zostało rannych.