Tomek nad ranem został ponownie podłączony do respiratora - poinformowali lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w serwisie Facebook. Chłopczyk jest bardzo osłabiony. Na razie nie zostanie przeniesiony na oddział chirurgiczny. Stan 6-latka lekarze tłumaczą licznymi operacjami, lekami i długim czasem spędzonym w pozycji leżącej.

Jak napisali lekarze na swoim profilu, problem leży w nadmiarze wydzielin w płucach, chłopiec słabo odkasłuje. A już się cieszyliśmy, że rozpocznie kolejny etap dochodzenia do siebie pod opieką prof. Kalicińskiego... - dodali.

Tomek zatruł się muchomorem sromotnikowym 7 sierpnia. W ostatniej chwili lekarzom udało się przeprowadzić przeszczep wątroby. Po transplantacji stan zdrowia Tomka poprawiał się, zaczął samodzielnie oddychać i nawiązał kontakt z otoczeniem. 1 września 6-latek przeszedł kolejny zabieg.