W Kosovskiej Mitrowicy - mieście na północy prowincji trzeci dzień z
rzędu doszło do utarczek Albańczyków z francuskimi żołnierzami KFOR. W
czesie przepychanki ranny został jeden z Francuzów. Do zdarzenia
doszło, gdy grupa Albańczyków po raz kolejny próbowała sforsować kordon
żołnierzy blokujących dostęp do serbskiej części miasta. Według
świadków żołnierz sił pokojowych otrzymał silny cios i stracił
przytomność w chwili starcia z rozognionym tłumem. Teraz żołnierze z
francuskiego kontyngentu budują zaporę z drutu kolczastego między
albańską i serbską częścią Kosovskiej Mitrowicy. Wiele wskazuje na to,
że zamieszki w tym trzecim co do wielkości mieście Kosowa zostały
wywołane i zorganizowane przez UCzK.