Królewscy muszą odchudzić kadrę. Po wydaniu latem 250 mln. euro na transfery pora na oszczędzanie – donoszą hiszpańskie media

Jednym z zawodników „do odstrzału” ma być Jerzy Dudek. Real miałby

mu umożliwić bezgotówkowy kontrakt do drużyny, w której Polak mógłby

liczyć na pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Na zmianę klubu ma się

przygotować także holenderska kolonia w Madrycie. Royston Drenthe, który

nigdy specjalnie w Realu nie zaistniał ma przenieść się albo na półwysep

Apeniński (Inter) albo na Wyspy – Manchester City. Z tym zespołem łączony

jest także Argentyńczyk Fernando Gago, choć podobno w jego przypadku

możliwy jest także powrót do Ameryki Południowej.

Wróćmy jednak do Holendrów. Ruud van Nisterlooy być może znowu zagra w

Premiership. Zainteresowany jest stołeczny Tottenham, wcześniejsze plotki o

przejściu do Arsenalu, należy włożyć raczej między bajki. Wychowanek

Ajaxu Amsterdam Rafael van der Vaart także ma trafić za Kanał La Manche –

ponownie w grę wchodzi pełen petrodolarów Manchester City oraz Liverpool.

Mahmadou Diarra jest z kolei łączony z AC Milanem – na transfer nastaje

podobno trener Rossonerich Leonardo. Ostatnim, który ma być źródłem

niezbędnych funduszy jest Ezequiel Garay. Młody Argentyńczyk nie mieści się

w defensywie Królewskich, ale ma pozostać w Primera Division. Transfer do

Valencii, albo Villarealu – taka przyszłość ma czekać Garay’a.