Żołnierze, strażacy i policjanci przeczesują nie tylko rejon podpoznańsiego Morawska, ale również poligon w Biedrusku.

Do tej pory nie natrafiono jednak na najmniejszy nawet ślad małego samolotu, który wczoraj wieczorem miał spaść w okolicy. Spadającą awionetkę widzieli mieszkańcy jednej z dzielnic Poznania. Oni też poinformowali policję o zdarzeniu.

Poznańska policja, na razie nie wie jak długo będzie prowadzić poszukiwania, zwłaszcza, że nadal nie jest jasne, czy samolot faktycznie spadł w okolicach miasta. Na dodatek rano, gdy policjanci wyruszali na akcję wiozący ich autobus zderzył się z osobowym Nissanem. Kierowca tego auta, który wyprzedzał prawdopodobnie nie widząc nadjeżdżajacego z przeciwka autobusu - zginął na miejscu.

Wiadomości RMF FM 9:45