Władysław H., który kilka lat temu zastrzelił złodzieja jest winien zabójstwa, ale nie poniesie kary.

Sąd Apelacyjny podtrzymał wcześniejszy wyrok sądu okręgowego. Sędziowie uznali, że wymierzenie oskarżonemu kary więzienia, nawet z jej nadzwyczajnym złagodzeniem, byłoby dla niego zbyt surowe. Sześć lat temu emerytowany pułkownik wojska śmiertelnie postrzelił młodego mężczyznę, który próbował ukraść radio z samochodu. Sąd uznał wtedy, że Władysław H. przekroczył granicę obrony koniecznej, ale miał ograniczoną poczytalność. Wyrok sądu apelacyjnego jest prawomocny. Zmienić może go jedynie kasacja w Sądzie Najwyższym, którą zapowiedział ojciec zastrzelonego.

03:50