20-letnia studentka z Olsztyna zginęła na miejscu po uderzeniu rozpędzonego samochodu osobowego. Kobieta stała na chodniku czekając na autobus. Dwie inne kobiety są ciężko ranne.

Do tragedii doszło przy ul. Sobieskiego ok. godz. 14. w Gdańsku - Wrzeszczu. "Kierowca toyoty jadąc zbyt szybko uderzył śmiertelnie kobietę czekającą na chodniku na autobus. Samochód odbił się następnie i uderzył w wiatę autobusową po przeciwległej stronie ulicy, gdzie potrącił dwie inne kobiety, które w poważnym stanie zostały przewiezione do szpitala" - poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Marta Grzegorowska. W wypadku zginęła 20-letnia Monika G., mieszkanka Olsztyna,

studentka Wydziału Chemii Politechniki Gdańskiej. Policja ustala

teraz personalia dwóch kobiet rannych w wypadku. Kierowca toyoty 21-letni Paweł Ś., mieszkaniec Gdańska, był trzeźwy. Miejsce wypadku odwiedził reporter RMF FM, Mariusz Kowalik:

foto Kamil Szyposzyński RMF Trójmiasto

16:00