Wczoraj był, dziś zniknął... na stronach internetowych nie znajdziemy już raportu UOP na temat bezpieczeństwa w 1999 roku.

Ze strony internetowej Urzędu Ochrony Państwa zniknął opublikowany wczoraj w sieci raport na temat bezpieczeństwa w 1999 roku.

Od wczoraj dokument wzbudzał wiele kontrowersji. Można w nim było przeczytać między innymi, że UOP "zanotował w zeszłym roku szereg niekorzystnych zjawisk i tendencji, które w konsekwencji mogą mieć negatywny wpływ na ogólny stan bezpieczeństwa Polski". Autorzy raportu mówią wprost, do największych zagrożeń należy "aktywność obcych służb specjalnych", w tym także rosyjskich. W raporcie można było też przeczytać o zagrożeniach islamskim terroryzmem.

Dzisiaj prasa zarzuciła UOP, że publikowanie raportu o zagrożeniach szkodzi polskiej polityce zagranicznej.

Także premier zapowiada, że wyciągnie konsekwencje wobec odpowiedzialnych za umieszczenie w Internecie raportu Urzędu Ochrony Państwa na temat bezpieczeństwa. Jerzy Buzek nie ma wątpliwości, że raport ten nie powinien być udostępniony opinii publicznej mimo, że nie ma w nim żadnych rewelacji i wielkich tajemnic. Aleksander Kwaśniewski przyznał, że publikacja go zaskoczyła. Tym bardziej, że jak powiedział, wszelkie analizy Urzędu, jakie trafiają na jego biurko mają klauzulę poufności i tajności.

Sejmowa komisja do spraw służb specjalnych zajmie się sprawą interenetowego raportu Urzędu Ochrony Państwa i tego w jaki sposób dostał się on do cyberprzestrzeni. "Jest to conajmniej dziwne, że taki raport pojawia się najpierw w Internecie" - powiedział sieci RMF szef spec-komisji, Jan Lityński z

Unii Wolności. Wiceszef Zbigniew Siemiątkowski z SLD podkreśla, że trudno mu o tym mówić, ale ilość gaf i wpadek popełnianych przez koordynatora służb specjalnych ministra Janusza Płubickiego sięgnęła chyba zenitu. Posłom nie wystarczyła więc obietnica premiera o wyciągnięciu konsekwencji wobec autorów i realizatorów pomysłu umieszczenia raportu w Internecie.

To kierownictwo Urzędu Ochrony Państwa podjęło decyzję o umieszczeniu, a potem o wycofaniu z Internetu raportu o bezpieczeństwie państwa - mówi sieci RMF rzeczniczka UOP Magdalena Kluczyńska. Nie chce komentować deklaracji premiera o wyciągnięciu konsekwencji wobec autorów pomysłu z opublikowaniem raportu w sieci.

Wiadomości RMF FM 10:45, 12:45, 13:45