Wczoraj informowaliśmy o planach Joerga Heidera, który chce doprowadzić do obniżenia cen paliwa w swojej rodzinnej Karyntii. Dziś okazało się, że premier tego austriackiego landu nie poprzestaje na polityce lokalnej.

Według planów Haidera - tania benzyna powinna pojawić się na stacjach benzynowych w całej Austrii. "Austriaccy kierowcy płacą za benzynę rocznie o trzy miliardy szylingów więcej, niż kierowcy w innych krajach Zachodniej Europy. I to się zmieni!" - obiecuje Haider.

Człowiek, który oficjalnie nie jest już co prawda szefem austriackich nacjonalistów - ale nadal jest jednym z ich liderów, osobą z której zdaniem się liczą.

Pomysł spodobałby się kierowcom w każdym kraju, a czy ma szansę na wejście w życie? O tym z Wiednia - Tadeusz Wojciechowski:

Wiadomości RMF FM 10:45