Zagarnięcia i fałszowanie dokumentów zarzuca Andrzejowi P. prokuratura.

Zagarnięcie mienia znacznej wartości i fałszowania dokumentów postawiła łódzka prokuratura znanemu biznesmenowi i działaczowi sportowemu Andrzejowi P. Prokuratura odmawia udzielania bliższych informacji, śledztwo w tej sprawie jest objęte klauzulą ściśle tajne.

Nieoficjalnie wiadomo, że sprawa może dotyczyć początków lat '90, gdy Andrzej P. był dyrektorem generalnym zagranicznego przedsiębiorstwa. Urząd kontroli Skarbowej wykrył, że 1/3 zysków firmy szła na inwestycje, których w rzeczywistości nie było. Rzekome wydatki były oczywiście odliczane od podatku. Skarb Państwa mógł na tym stracić 7 i pół miliona złotych.

Wiadomości RMF FM 10:45