Doradca medialny udzielił kilku lekcji norweskim biegaczkom. Pouczył je, jak mają zachowywać się przed kamerami, a zwłaszcza jakich słów nie używać. Najwięcej czasu ze specjalistą spędziły - pięciokrotna medalistka olimpijska z Vancouver Marit Bjoergen i druga w Tour de Ski Therese Johaug.

Szczególnie ważne są komentarze zaraz po przekroczeniu mety w mixed zone, kiedy biegaczki są wyczerpane i właściwie nieprzytomne. Słowa wypowiedziane w tych momentach w ferworze walki bywają pełne radości lub złości i są powtarzane później przez media całego świata. Sport stał się dzisiaj show biznesem i dlatego tak ważne jest szkolenie medialne- powiedział trener biegaczek Egil Kristiansen.

Biegaczki podczas obozu wysokogórskiego we włoskich Alpach oglądają codziennie wcześniejsze nagrania telewizyjne i analizują je wspólnie ze znanym norweskim doradcą od wizerunku medialnego Rolfem Nerengiem. Na początek otrzymały listę słów, których pod żadnym pozorem nie wolno im używać: "nienormalna", "schizofrenia", "paranoja", "wojna", "tragiczny" "sterroryzowana" i "wariatka".

Trenujemy intensywnie wystąpienia przed kamerami. Biegaczki muszą szybko odpowiadać na nieprzewidziane pytania, często zaskakujące. Trening ten daje widoczne rezultaty, a podczas mistrzostw świata w Oslo musimy być przygotowani na pytania dotyczące nieprzewidzianych nerwowych sytuacji dotyczących zarzutów i protestów, a nawet dyskwalifikacji. Mistrzostwa się skończą, a wizerunek medialny pozostanie na długo- wyjaśnił Nereng.

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym odbędą się w Oslo w dniach 23 lutego - 6 marca.