Obietnice dużych pożyczek, umowy niezrozumiałe nawet dla prawników i tysiące oszukanych – słowem kolejny przypadek systemu argentyńskiego. Śląska policja zatrzymała 14 osób podejrzanych o oszukiwanie ludzi z całej Polski.

Firma oferowała wysokie pożyczki - powyżej 10 tysięcy złotych. Najpierw jednak należało wpłacić zaliczkę. Na tym jednak najczęściej kończyło się wywiązywanie z obietnic. Z ponad pięciu tysięcy klientów pieniądze dostało bowiem tylko troje. W sumie oszustom udało się wyłudzić ponad trzy miliony złotych, które spożytkowali na swoje pensje i kosztowne wyjazdy.

Umowy, jakie zawierano z klientami, były skonstruowane w sposób trudny do rozszyfrowania nawet dla prawników. To właśnie tzw. kierownikami sprzedaży tych właśnie umów były zatrzymane przez śląską policję osoby. Właściciel firmy w ręce policji trafił pod koniec ubiegłego roku. Akta sprawy liczą ponad 200 tomów.