Dwadziescia dwie osoby zginely na pokladzie kubanskiego samolotu, ktory rozbil sie w Wenezueli. Do tragedii doszlo sto kilometrow na zachod od Caracas, w pobliżu miasta Valencia. O smierci pasazerow i zalogi poinformowaly wladze lotniska w tej miejscowosci. Maszyna spadla na ziemie z niewyjasnionych na razie przyczyn. Wciaz nie ma pewnosci jaki to byl samolot ani jaki byl cel jego podrozy. Mozliwe, ze maszyna leciala z ladunkiem pomocy humaniitarnej dla Wenezuelczyków, którzy ucierpieli w poteznej powodzi.

To juz druga katastrofa kubanskiego samolotu w ciagu ostatnich kilku dni. W miniony piatek duzy pasazerski odrzutowiec lini "Cubana" rozbil sie na lotnisku w Gwatemali. Zginelo dwadziescia szesc osob.

RMF FM, 26 grudnia 1999