Kilkadziesiąt tysięcy kibiców zjechało na weekend do stolicy Tatr, gdzie odbywały się zawody w skokach narciarskich zaliczanych do Pucharu Świata. Po zakończeniu dzisiejszego konkursu na ulicach Zakopanego i drogach wyjazdowych zrobiło się tłoczno. Policja przygotowała na Zakopiance kilka alternatywnych objazdów.

Policjanci informują, że ruch na drodze Zakopane-Kraków, popularnej "Zakopiance" jest naprawdę duży, ale jak na razie odbywa się płynnie. Niestety, samochody jadą bardzo powoli. Podróż do Krakowa może zająć nawet 4 godziny. Dlatego drogówka radzi zjechać z "Zakopianki" i kierować się objazdami.

04:30