To nie kłopoty techniczne spowodowały katastrofę kenijskiego Airbusa tuż po starcie z lotniska w Abidżanie

Zapewnienia takie złożył dyrektor techniczny Kenya Airways. Załoga nie zgłaszała żadnych problemów. Samolot miał 13 lat, co jak na nowoczesny odrzutowiec nie jest dużo. Niedawno przeszedł szczegółowy przegląd. Był to Airbus A-310, a więc konstrukcja stosunkowo nowoczesna, na całym świecie uważana za bezpieczną.

Do katastrofy doszło dziś nad ranem. Maszyna runęła do morza trzy minuty po starcie z Abidżanu - stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej. Na pokładzie było 179 osób. Do tej pory uratowano 10 rozbitków, a także odnaleziono 57 ciał.

Wiadomości RMF FM 11:45