Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał karę dożywocia dla Jacka D., zabójcy fryzjerki ze Środy Wielkopolskiej. Mąż kobiety udusił ją w lesie niemal na oczach 9-letniego syna w grudniu 2008 roku. Wyrok jest prawomocny.

Jacek D. niespodziewanie zmienił dziś zeznania - stwierdził, że żonę zabiła jego kochanka uderzeniem w krtań. Na lince znalezionej na szyi fryzjerki były jednak ślady mężczyzny. Sądu nie przekonały też argumenty obrońcy oskarżonego o tym, że poczytalność Jacka D. mogła zmniejszyć padaczka - biegli odrzucili wcześniej taką możliwość.

Sąd Apelacyjny podkreślił, że dożywocie to sprawiedliwa kara ze względu na dziecko, gdyż 9-latek najpierw bronił ojca, mówiąc, że matkę zabili porywacze, ale potem powiedział prawdę.