PiS myśli o wprowadzeniu swojego posła do sejmowej komisji do spraw służb specjalnych. Na razie nikt z PiS-u nie uczestniczy w pracach komisji, bo partii nie podoba się, że przyznano jej w komisji tylko jedno miejsce. Partia Kaczyńskiego uznawała to dotąd za marginalizację polityczną. A na dodatek do komisji chciała wstawić Antoniego Macierewicza.