Pielęgniarki szkolne we Francji będą mogły rozdawać uczennicom pigułki wczesnoporonne. Zdaniem francuskiej minister do spraw szkolnictwa, S. Golene Royal upowszechnienie tych leków wśród nastolatek jest mniejszym złem, niż aborcja.

Od 1975 roku aborcja we Francji jest dozwolona bez ograniczeń do końca 10 tygodnia ciąży, jeśli kobieta uważa, że narodziny dziecka postawiłyby ją w trudnym położeniu. Koszt zabiegu jest zwracany przez ubezpieczenie społeczne. Co roku, aborcji poddaje się około 7 tysięcy nastolatek.

Wiadomości RMF FM 07:45