"Wszyscy się go bali, nie tylko rodzina" - tak o zwyrodnialcu z Grodziska na Podlasiu mówią naszej reporterce mieszkańcy Pasikurowic na Dolnym Śląsku. To tam przez dziewiętnaście lat mieszkał z rodziną czterdziestopięciolatek, który wykorzystywał seksualnie własną córkę.

Dwudziesto-jednoletnia dzisiaj kobieta urodziła dwoje dzieci z tego kazirodczego związku. Pierwsze dziecko przyszło na świat w Pasikurowicach. Z tej miejscowości koło Wrocławia Krzysztof B. wyjechał z rodziną dwa lata temu- kiedy jego córka była w ciąży z drugim dzieckiem.