Niemcy są ponownie gotowe do wojny z Anglią. Tym razem jednak wznoszą barykady przed inwazją angielskich rzeczowników, czasowników i przymiotników.

Twierdzą, że język niemiecki powinien być....czysto niemiecki. Powstała już nawet koalicja, która walczyć będzie z angielskimi słowami, powoli wypierającymi rodzime wyrazy. Politycy nie chcą by niemieckie "Wochenende” zostało zastąpione angielskim "weekendem”, czy też "geschefts” – "businessem". Niemcy był dotychczas jednym z nielicznych krajów, gdzie angielski nie wkradł się głęboko w rodzimą mowę. Jednak teraz wszystko się zmienia. Samym Niemcom mieszanka angielskiego z niemieckim właściwie nie przeszkadza, ale większość uważa, że powinni się kontrolować. Nawet ci, którzy nie życzą sobie angielskich wkrętów w niemieckim zdarzy się czasem wtrącić OK. Zatem przed politykami trudne zadanie, aby przekonać Niemców, ze to ich rodzima mowa jest piękniejsza niż zapożyczone wyrazy.

Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Tomasza Lejmana:

01:40