Przygotowując się do TEGO JEDYNEGO balu w roku możemy popełnić kilka błędów. Co robić, żeby nie przedobrzyć i nie spędzić wieczoru w domu zamiast na sali balowej?
ZAKAZY DLA PAŃ
Po pierwsze: zabroniona jest depilacja, to znaczy nie w ogóle – ale na dzień przed balem. Środki chemiczne mogą na naszej skórze pozostawić różne przebarwienia a nawet oparzenia.
Po drugie: solarium – nie można się opalać tuż przed wyjściem na bal, bo nasza skóra może zrobić się czerwona.
Po trzecie: drogie panie – a niech wam już do głowy nie przychodzi pomysł na samodzielne farbowanie włosów, efekt może być piorunujący.
ZAKAZY DLA PANÓW
Panowie – podobnie jak panie nie powinni w ostatniej chwili odwiedzać fryzjera – może się okazać, że mistrz nożyczek wyczaruje zbyt krótka fryzurę albo krzywą grzywkę – no i zepsuje wam humor.
Nie eksperymentujcie z odżywkami i maseczkami na twarz, one mogą alergizować izamienić wam buzię w spuchniętą masę.
Warto także wcześniej wyprasować koszulę, tak żeby w pośpiechu się nie poparzyć.
A i drodzy panowie - jeżeli jesteśmy przy ubraniach - nie wierzcie w to, że w ciągu roku wagę zmieniają tylko wasze partnerki. Wam tez przybywa tu i ówdzie i może się okazać, że garnitur z ubiegłego roku wcale nie leży na was jak ulał :)