Górale na pięknych koniach, podhalańczycy w galowych mundurach i kapela na wozach – wszyscy powitali dziś gości, przybyłych do Zakopanego na Wielką Tatrzańską Majówkę.

Parada ślebody, czyli parada wolności, przeszła Krupówkami wprost pod Gubałówkę. Marsz ma symbolizować ducha tatrzańskiej ziemi. - Choć dziś już nie trza się bić, ale ślebode kozdy nosi w sercu, że jakby co, kieby co, to my są - tłumaczy jeden z górali.

Paradę poprowadził harnaś, wybierany co roku spośród górali. Przemarsz obserwował nasz reporter: