Po raz pierwszy od ponad 50 lat władze Kuby pozwolą obywatelom tego kraju na zagraniczne podróże turystyczne. Taką decyzję podjęto podczas VI Zjazdu Komunistycznej Partii Kuby.

Rząd Raula Castro "przestudiuje politykę, która ułatwi Kubańczykom mieszkającym w kraju wyjazdy za granicę w charakterze turystów" - głosi jeden z 313 przyjętych projektów liberalizujących funkcjonowanie gospodarki.

Dokument nie podaje szczegółów na temat wydawania pozwoleń na zagraniczne podróże.

Umożliwienie podróży jest jedynym z głównych żądań Kubańczyków. Formalnie zagraniczne wyjazdy nie są zabronione, jednak ograniczeń jest tak wiele, że wyjechać za granicę udaje się tylko niewielu mieszkańcom Kuby.

Obywatel tego kraju musi otrzymać zaproszenie z zagranicy, a następnie wystąpić o pozwolenie na wyjazd. Władze bez uzasadnienia mogą nie wydać tego dokumentu. Ponadto koszty związane z formalnościami okazują się dla wielu obywateli kraju, w którym średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi 15 euro, zbyt wysokie.