Zarzut spowodowania wypadku drogowego z ciężkim skutkiem usłyszał kierowca miejskiego autobusu, który w Nowym Targu wjechał w grupę dzieci idących do szkoły. Ciężko ranny został 11-letni chłopiec.

Do wypadku doszło w poniedziałek. Mężczyzna chciał uniknąć zderzenia z samochodem osobowym, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Skręcił w lewą stronę, gdzie przez jedzdnie chciała przejść grupa dzieci.

Ranny 11-latek trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, gdzie przeszedł skomplikowaną operację.

56-letni kierowca autobusu był trzeźwy. Zastosowano wobec niego policyjny dozór. Autobus był sprawny technicznie. Grozi mu do 8 lat więzienia.