Tylko szczęśliwemu zbiegowi okoliczności można zawdzięczać, że nie było ofiar śmiertelnych podczas zderzenia dwóch pociągów.

Do wypadku doszło wczoraj niedaleko Antwerpii. Na jadący z tego miasta skład podmiejski najechał pociąg zmierzający w przeciwnym kierunku. Nie wiadomo, dlaczego oba pociągi znalazły się na jednym torze - być może któryś z maszynistów nie zauważył czerwonego światła.

Do szpitala w ciężkim stanie trafiły trzy osoby. Rannych zostało prawie 70 osób, ale większość z nich po opatrzeniu ran odesłano do domu. Dziś ma zostać przywrócony ruch na tym odcinku torów.

Wiadomości RMF FM 09:45