Badania biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie wykazały, że w kościach znalezionych na posesji w Baniach w Zachodniopomorskiem jest ludzkie DNA.

Oznacza to, że prawdopodobnie potwierdzą się zeznania aresztowanej pod koniec kwietnia 36-letniej matki.

Kobieta przyznała się do zakopania w ciągu 4 lat w przydomowym ogródku dwójki swych nowonarodzonych dzieci. Teren posesji przeszukano po tym, jak jedno z pięciorga dzieci aresztowanej opowiedziało w szkole o zakopanym w ogrodzie braciszku.