Od dwóch i pół roku do pięciu lat więzienia - takie wyroki wydał Sąd Okręgowy w Szczecinie w procesie gangu narkotykowego, działającego w zachodniopomorskiem w latach 1998-1999. Przez dwa lata polsko-holenderska grupa sprowadziła do kraju ponad 40 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości miliona dwustu tysięcy złotych.

Jak mówi prowadząca sprawę sędzia Zdzisława Stachów, wszyscy członkowie gangu musieli dostać wysokie kary. Mają one odstraszyć inne osoby, które chcą się zająć podobną działalnością. "Polska jest nie tylko krajem docelowym, ale jest również krajem tranzytowym i w związku z tym wymierzanie niskich kar osobom, które zajmują się handlem narkotykami mijałoby się z celem" - powiedziała sędzia Stachów. Sąd nie zgodził się ze zdaniem obrońców, którzy chcieliby przenieść proces do Holandii, gdzie ich zdaniem początek wzięło całe przestępstwo. Sąd uznał, że skoro narkotyki trafiły na polski rynek to nie ma powodu do zmiany miejsca procesu. Tym bardziej, że w Holandi handel marihuaną, uważaną za lekki narkotyk, nie jest przestępstwem.

16:25