Półtora roku więzienia dla byłego funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa, Józefa Nowickiego.

Wrocławski sąd nie miał wątpliwości, że to właśnie Nowicki w 1952 roku znęcał się nad przesłuchiwanym, który po ponad 40 latach rozpoznał go na zdjęciu. Sędziowie odrzucili apelację obrońcy byłego UB-ka, który twierdził, że sprawa uległa przedawnieniu.

Zgodnie z ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej, zbrodnie stalinowskie, gdy nie są związane ze śmiercią osób prześladowanych, przedawniają się dopiero po 20 latach, licząc od 1 stycznia 1990 roku. Sprawa Nowickiego uległaby więc przedawnieniu dopiero 2010 roku. Wydając decyzję o podtrzymaniu wyroku, sędziowie wzięli pod uwagę podeszły wiek skazanego i zły stan jego zdrowia, bowiem górna kara za tego typu przestępstwo to 5 lat więzienia.

Obrońca Józefa Nowickiego zapowiedział, że będzie wnosił o odroczenie wykonywania wyroku.

Wiadomości RMF FM 12:45