Elian Gonzalez nie opuści na razie Stanów Zjednoczonych. Sąd Najwyższy USA ma dwa dni na podjęcie decyzji o ewentualnym wstrzymaniu powrotu chłopca na Kubę. Taką apelację złożyli do sądu adwokaci amerykańskich krewnych sześciolatka.

Jeżeli sąd nie wyrazi zgody na pozostanie Eliana w USA, to już w środę malec może wrócić na Kubę.

Trzy dni temu Sąd Apelacyjny w Atlancie nie zgodził się na ponowne rozpatrzenie wniosku rodziny Eliana, która chciała, by dziecko uzyskało w Stanach Zjednoczonych azyl. Rodzina z Miami złożyła też w sądzie wniosek o przedłużenie o dwa tygodnie zakazu opuszczania USA przez Juana Miguela Gonzaleza i jego syna. Obecny zakaz wygasa w środę. W przypadku odrzucenia wniosku krewnych przez Sąd Najwyższy, to chłopiec będzie mógł natychmiast wyjechać z ojcem na Kubę.

MP/24:05