Niejasne informacje dochodzą z miasteczka Wasserbillig w Luksemburgu, gdzie uzbrojony mężczyzna kilka godzin temu wziął do niewoli kilkadziesiąt osób.

Wiadomo, że dramat rozgywa się w budynku miejscowego przedszkola i że większość zakładników to dzieci. Według różnych źródeł, w ręce porywacza trafiło od 25 do 40 dzieci. Co najmniej ośmioro z nich odzyskało wolność. Przetrzymujący je mężczyzna jest z pochodzenia Tunezyjczykiem. W przeszłości leczył się psychiatrycznie. Ma przy sobie pistolet i granat ręczny. Według jednej z wersji ma też kanister z benzyną i grozi podpaleniem budynku. Na razie przedstawil tylko jedno żądanie - chce podstawienia samolotu, którym mógłby odlecieć do Libii.

Posłuchaj relacji naszej korespondentki:

Wiadomości RMF FM 19:45, 20:45

Ostatnia zmiana: 22:45