Zanosi się na niespokojne obchody pięćsetlecia odkrycia Brazylii.
Wodzowie prawie dwustu mieszkających w tym kraju plemion indiańskich obwieścili, że są gotowi oddać życie, aby nie dopuścić do świętowania rocznicy przybycia na amerykański kontynent kolonizatorów z Portugalii. Związane z tym uroczystości brazylijski rząd zaplanował na następną sobotę, 22 kwietnia.
To, co dla podróżników z Europy było fascynującym odkryciem nowego, nieznanego wcześniej lądu, dla tubylców oznaczało jednak początek katastrofy. "Mamy zamiar pokazać, że nie akceptujemy świętowania wydarzeń, którym towarzyszyły morderstwa i gwałty na rdzennej ludności tej ziemi" - mówi jeden z indiańskich przywódców, którzy przyjechali do brazylijskiej stolicy uzbrojeni w drewnianą broń i z twarzami pomalowanymi w barwy wojenne.
Wiadomości RMF FM 2:45
