Z karty dań w ekskluzywnej restauracji w bawarskim Wuerzburgu zniknęły wszystkie ceny. Goście sami decydują, ile zapłacą za to, co zjedli i wypili.

Klienci zamawiają z karty, jak zwykle i płacą tyle, ile uznają za stosowne, ale co najmniej jednego eurocenta - powiedział szef kuchni Bernhard Reiser, wyjaśniając zasady eksperymentu. Reiser chce się dowiedzieć, czy goście potrafią docenić wartość jego kreacji kulinarnych.