Popyt na złoto przewyższa podaż - informuje "Parkiet". Szlachetny kruszec kupują m.in. spekulanci i fundusze inwestycyjne. Producenci nie są w stanie sprostać obecnym zamówieniom.

Tygodniowo na światowe rynki trafiają średnio niecałe 42 tony złota. Dotychczasowy rekord notowań z 14 maja br. wynosi prawie 1250 dolarów za uncję. Obecnie na giełdzie londyńskiej płaci się 1188 dolarów. Zdaniem analityków, do końca roku ceny mogą sięgnąć nawet półtora tysiąca dolarów za uncję.

Złoto zwyżkuje zwykle w czasie niepewnej sytuacji gospodarczej lub podczas słabnięcia amerykańskiej waluty. Głównym ryzykiem dla inwestujących w ten kruszec jest poprawa sytuacji gospodarczej. Wówczas złoto traci na wartości na rzecz takich kruszców jak miedź czy aluminium, mających duże znaczenie dla przemysłu.